Czego mogę nam życzyć
w ten zimowy dzień...
Za oknem śnieg
liczy na wieczność
Na biurku kurz
za pan brat z czasem
liczy na moje lenistwo
A więc
życzę nam
aby było tyle pożegnać
co powitań
z różami
A jeśli nie starczy róż
ukradnę bratki z klombu
A jeśli nie będzie
bratków na klombach -
mam kilkanaście
kilkadziesiąt
sto
zasuszonych kwiatów
Może sto tysięcy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz