Dzisiaj ostatni dzień Starego Roku; wszyscy sobie życzą wszystkiego i to najlepszego. Więc i ja też pozdrawiam Cię staro i noworocznie, ale trudno, żebym życzył Ci wszystkiego najlepszego - przecież Ty to nieustannie masz.
Ale życzę Ci, żebyś miał wokół siebie samych przyjaznych Aniołów, bo z tym zapewne bywa różnie - jak u ludzi. No i życzę Ci mojego dobrego zdrowia w następnym roku, abyś nie miał ze mną kłopotów.
Pożegnajmy ten Stary Rok z czułością i z uśmiechem, bo nie był przecież dla mnie najgorszy. Wieczorem wypiję za niego lampkę tokaju, może dwie.
Dziękuję Ci za to, że jesteś ze mną i że czuwasz we dnie, w nocy - ku pomocy, ku pomocy...
Twój na zawsze
Michał Wroński
(syn Edwarda)
31 XII 2012 - W miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz