Foto: Maciej Pokora
- Co się panu ostatnio ciekawego śniło? - zainteresował się barman, dyskretnie ziewając.
- Otóż byłem na bezludnej wyspie, ale na szczęście miałem moją ulubioną książkę "Przypadki Robinsona Kruzoe"... Ale bez kartek o Piętaszku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz