WAGARY
Bajgór krążył myślami daleko. Bajdoła słuchała jakiejś audycji w radiu.
- Nie rozumiem, jak można bić dzieci - powiedziała Bajdoła. - Ciebie w domu bito?
- Raz dostałem po tyłku, kiedy nie chciałem powiedzieć ojcu, gdzie byłem na wagarach - odparł Bajgór.
- Gdzie byłeś?...
- Możesz mnie zbić, nie powiem…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz