sobota, 5 grudnia 2020

SNY OBIECANE - 98 (z książki - 2016 r.)

ZŁOTE SERCA

   Na stoku glinianej góry – regularnie, osiem godzin dziennie, pracowicie wypalałem serca z gliny.

   Setki, tysiące, miliony.

   Każdy chciał je mieć, bo ogłaszałem codziennie w prasie, radiu i telewizji, że moje serca, pomalowane na złoty kolor, przynoszą absolutne, gwarantowane szczęście i powodzenie w życiu.

   Pod glinianą górą ustawiały się długie kolejki. Bo przecież nie ma człowieka na świecie, który nie chciałby mieć w kieszeni szczęścia, tylko dla niego, bez wysiłku, za umiarkowaną cenę.

   I tak było do szczęśliwego obudzenia…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz