czwartek, 23 listopada 2017

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - 72

CZWARTEK

   Dla dzikuski Absurdzicy najgorszy był zawsze czwartek. Nigdzie nie mogła się dowiedzieć – dlaczego. Pisała do Radia i Telewizji, chodziła na czwartkowe prelekcje doktorów psychologii i innych dziedzin, a nawet była u słynnego jasnowidza w Filipin, któremu zostawiła oszczędności z dwóch miesięcy. I nic.
   W jakiś piątek, dzik Absur próbował jej wytłumaczyć:
   - Słuchaj. Czwartek jest po poniedziałku, wtorku i środzie, a przed piątkiem, sobotą i niedzielą. Wszędzie ma daleko…
   Ale i tak dzikuski Absurdzicy nie przekonał. Prychnęła tylko.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz