- Miałem znajomego - zaczął barman - który wierzył, że kamienie mają duszę.
- Niebywałe - zdziwiłem się.
- Zbierał kamienie przez całe życie. Pod koniec zbudował z nich dom - zakończył barman.
- I umarł w nim? - spytałem.
- Tak. Może jest w niebie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz