- Co się panu dzisiaj śniło? - spytał barman.
- Znalazłem się w kosmicznej czarnej dziurze i poznałem jej tajemnicę - powiedziałem.
- I co, i co? - zaciekawił się barman.
- Nie umiałem się z niej wydostać. I nie wydostałem - zakończyłem, pogrążając się w milczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz