- Jak myślisz? Czy my żywimy się ekologicznie? - spytała nagle mrówka.
- Dlaczego pytasz?...
- Bo kret przerzucił się całkowicie na ekologiczne jedzenie, bez chemii...
- Cholera, znowu ten kretyński kret. Ekolog się znalazł...
I jeż był wściekły do końca dnia, jedząc na złość same rzodkiewki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz