środa, 1 czerwca 2022

OKNO - 18 (z książki - 2016 r.)

 

   Za mną mam konkretnego człowieka, wiolonczelistę z jego muzyką; przede mną resztę świata z miliardami ludzi. Każdy z nich mógłby być moim człowiekiem. Miałem szczęście. Żyję z nieobliczalnym, nadwrażliwym artystą, ale przecież mogłem trafić na awanturnika wybijającego szyby, złodzieja, czy płatnego mordercę.

   Niech mój wiolonczelista żyje w zdrowiu jak najdłużej, czego mu codziennie życzę. Przywiązałem się do niego i martwi mnie każde jego kaszlnięcie…




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz