czwartek, 27 sierpnia 2015

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - z książki - 47

GADANIE

   Zawsze najwięcej do powiedzenia z całej rodziny Absurów miał mały Absorudzik, którego zasób słów był jakby większy od przeciętnego.
   - Co tak tyle gadasz? - strofował go dzik Absur.
   Ale dzikuska Absurdzica zaraz broniła jedynaka.
   - Niech mówi. Nie trzeba będzie słuchać tych twoich dziwactw...
   I wtedy zazwyczaj Absorudzik wypowiadał kilka swoich mądrych myśli, których znaczenia nikt nie znał. Nawet on sam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz