Pan Jętek
spotkał na przejściu dla pieszych smutnego kominiarza bez cylindra.
-
Wszystkiego najlepszego, życzę szczęścia - powiedział do niego.
- Panie,
mam powyżej uszu tego szczęścia - odparł kominiarz i o mało nie wpadł pod
samochód, który wjechał na czerwonym świetle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz