piątek, 10 maja 2019

WRONOTY (1596)


   Pan Jętek spotkał na wiosennej łące absolutny absolut.
   - Dzień dobry! - powiedział do niego.
   Ale absolutny absolut milczał jak zaklęty i nie dał się złapać za żadne skarby. Pan Jętek musiał zadowolić się kilkoma zerwanymi stokrotkami, które zapłakały, bo nie mogły uciec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz