czwartek, 11 grudnia 2025

MW - NIEDAWNO... (znalezione na polu)


 

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 24 (z książki - 2020 r.)

DRAB

   Nagle przed dzikiem Absurem stanął drab.

   - Chodź! Bijemy się! - powiedział, szykując pięści.

   - Gdzie chcesz iść? Po co mamy się bić? - spytał Absur.

   - Po psińco! Walcz, tchórzu! - syknął drab, podskakując śmiesznie.

   - W porządku. Poczekaj. Wyjmę tylko z kieszeni mojego kota. On bardzo nie lubi wojen, bardziej niż ja - powiedział Absur i wyciągnął kota Mijusia, który przestraszony patrzył na draba.

   - Masz kota? - zdziwił się drab.

   - No, mam…

   - Kurde, ale heca, ja też mam - zaśmiał się drab i wyjął zza pazuchy dużego rudzielca. - Kociarzy nie biję. Daj grabę!

   I poszli na piwo, chociaż dzik Absur nie lubił piwa.

   A koty bawiły się przed piwiarnią prawie do samego rana…

 


 

Z MOJEGO ZACHODNIEGO OKNA


 

JEŻ I MRÓWKA - 105 (z książki - 2014 r.)

ZIEMIA

   - Jak ci się wydaje? Większy jest Księżyc czy Słońce? - pytał jeż.

   - Nie wiem. Ale na pewno nie są większe od naszej Ziemi - odparła mrówka.

   - No tak. Wystarczy spojrzeć na horyzont - dokończył jeż.

 


 

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (3985) - PORZĄDEK CODZIENNY - 2-23 R.

Tylko przyszłość się nie starzeje…

 


 

W NIEBIE




 

WYBÓR WIERSZY - 2017 ROK

ZMIANY

 

 

Istotą

trwania pozornego

 

Niewidoczne

jak ruch

małej wskazówki

naszego zegara

 

 

ZAKLINANIE

 

Rzeczywistość zaklinam

w południe

 

I zawsze okazuje się

że jest już północ

 

Wschód i zachód

wahają się

jak zwykle

przyśpieszając

opóźniając

 


 

W GLIWICACH


 

UKŁADANKA - 9 (z książki - 2020 r.)

ECHA

   Pewnego lata, niespodziewanie, z niewyjaśnionych przyczyn, zabroniono Echom wstępu do lasu.

   - Jak to? Echo bez lasu? Las bez echa? Niebywałe! - oburzały się Chmury na niebie.

   Smutne Echa błąkały się w pustych salach gimnastycznych, w ciemnych piwnicach, w zimnych ruinach zamków.

   W lesie zrobiło się jakoś dziwnie. Nawet leśne zwierzęta, które zwykle uciekały przed Echami, udając strach, wolały pohukiwanie niż strzały z myśliwskich dubeltówek.

   Leśnicy zauważyli, że lasy przestały rosnąć. Naukowcy z Białowieży orzekli jednogłośnie:

  - Widocznie drzewom potrzebne są te odbicia hałasu! Coś trzeba postanowić…

   Długo radzono i wreszcie ogłoszono wszem i wobec:

   UWAGA, UWAGA! W PONIEDZIAŁKI, ŚRODY, PIĄTKI WOLNO HAŁASOWAĆ W

LESIE, ALE ŚPIEWAJĄCO!

   I wszystkie Echa musiały zapisać się do szkół muzycznych.

   - No, dobrze - powiedziały na to chmury. - Tylko niech nie fałszują…

 


 

SPOJRZENIE


 

OGŁOSZENIA DROBNE

 Zbieram fundusze na największy balon na świecie. Zamierzam nim okrążyć Ziemię!

środa, 10 grudnia 2025

MW - NIEDAWNO... (kąt)


 

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 23 (z książki - 2020 r.)

PIŁKA

   Dzikowi Absurowi śniło się, że Ziemia jest gumową piłką, którą ktoś gra, wrzucając ją do bramki przeciwnika. Bramek bez liku.

   - Jaki wynik meczu? - spytałby kot, gdyby nie spał w osobnym śnie.

   - Jeszcze nie rozstrzygnięty - odpowiedziałby Absur.

   I tak sobie spali, a Ziemia dla nich się zatrzymała…

 


 

Z MOJEGO ZACHODNIEGO OKNA


 

JEŻ I MRÓWKA - 104 (z książki - 2014)

DZWONY

   - Słyszysz? - spytał jeż mrówki.

   - Nie. A co?...

   - Bija dzwony ludzi…

   - Och, to nie moja częstotliwość. Ja mogę najwyżej usłyszeć bicie ludzkiego serca - powiedziała mrówka. - Jeśli mi pozwolą - dodała.

 


 

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (3984) - PORZĄDEK CODZIENNY - 2023 R.

Są wojny bezsensowne i niezaczęte…

 


 

W NIEBIE




 

WYBÓR WIERSZY - 2017 ROK

WIERZBA

 

Tego roku

obrodziły gruszki

na wierzbie

 

Wierzba zapłakała

bo nikt

w to nie uwierzył

 

 

 

LICZBY

 

Kosmiczne

kłębowisko liczb

niewidzialne

wszechwładne –

śmieje się z nas

JEDYNEK

myślących

że wszystko

zaczynają sobą

 

bez końca

 


 

TROCHĘ ZIELENI


 

UKŁADANKA - 8 (z książki - 2020 r.)

MOWA

   Mowę rozbolała głowa.

   - Nie mam nic ciekawego do powiedzenia - westchnęła i zamilkła, przyglądając się swoim Słowom.

   Zaszumiało!

  - Jak to?! - oburzyły się Słowa. - Nie jesteśmy interesujące?

  I zaczęły jedno przez drugie:

   - Ja Kosmos, nieciekawy?...

   - A Piłka Nożna, z mistrzostwami?...

   - Polityka Światowa, nieważna?...

   - Przyjaźń, to co?...

   - A Fizyka?...

   - Gry Komputerowe? Chcesz bez nich?...

   - Wyścigi Przełajowe…

   Tak po kolei, w ogromnym hałasie odezwał się prawie cały trzytomowy słownik.

   Mowę jeszcze bardziej rozbolała głowa i krzyknęła tylko:

   - Cisza!!!

   - Jestem - szepnęła Cisza. Ale nikt jej nie usłyszał…

 


 

RYSUNEK


 

OGŁOSZENIA DROBNE

 Poszukuję prawdy! Uciekła mi wczoraj o godzinie dwunastej piętnaście!