poniedziałek, 22 grudnia 2025

MW - NIEDAWNO... (otwarcie nowego dnia)


 

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 35 (z książki - 2020 r.)

NUMERY

   Dzik Absur dowiedział się przypadkiem, że każdy człowiek ma otrzymać numer, który ułatwi mu życie na każdym kroku.

   Gdy dotarł do najbliższego miasta, zobaczył w ważnych urzędach długie kolejki rozgorączkowanych ludzi. Każdy chciał mieć najlepszy numer. Im mniejszy tym lepszy. Taka rozeszła się fama.

   Absur nawet stanął na końcu jednej z kolejek, ale po godzinie zrezygnował, mówiąc sobie:

   - Nadam sobie sam numer. NUMER JEDEN.

 


 

Z MOJEGO WSCHODNIEGO OKNA


 

JEŻ I MRÓWKA - 116 (z książki - 2014 r.)

BURZA

   - Zaraz będzie burza - oznajmiła mrówka.

   - Skąd wiesz? - spytał jeż.

   - Mrówki zawsze to wiedzą. Od czasu potopu…

 


 

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (3996) - PORZĄDEK CODZIENNY - 2030 R.

Cisza ogłuchła od naszego hałasu…

 


 

W NIEBIE




 

WYBÓR WIERSZY - 2017 ROK

CHOCHLIK

 

Po południu spotkałem chochlika

prawdziwego

jak go Pan Bóg stworzył

gołego

wesołego

nie za mądrego

w sam raz dla mnie

na dzień powszedni

który zawsze

może być świąteczny

 

Poszliśmy sobie

na czeskie lane piwo

 


 

RYSUNEK


 

UKŁADANKA - 20 (z książki - 2020 r.) -BAJKI...

OLIWA

   Wiadomo: OLIWA NIE ŻYWA, ALE ZAWSZE SPRAWIEDLIWA i dlatego ustawiały się do niej tasiemcowe kolejki w rozmaitych sprawach. Była już bardzo zmęczona i tęskniła do czasów, kiedy często dolewano ją do Ognia.

   Jednak trwała na posterunku, jaki wyznaczył jej los świata.

   Raz tylko nie potrafiła orzec sprawiedliwie, kiedy stanęła przed nią Woda skarżąca się na Suszę…

 


 

SPOJRZENIE


 

OGŁOSZENIA DROBNE

 Dziękuję za życzenia świąteczne od panów kominiarzy!

niedziela, 21 grudnia 2025

MW - NIEDAWNO... (młody ja - z portretu Ojca malarza)


 

ŚWIAT DZIKA ABSURA - 34 (z książki - 2020 r.)

STRONY

   - Co to znaczy: patrzeć bezstronnie? - zastanawiał się Absur, kiedy przypomniał sobie jakiegoś mądralę, który go o to pytał podczas nieważnej rozmowy.

   - Przecież świat ma cztery strony, a nawet sześć, licząc niebo i piekło - wyjaśnił mu mądrala i poszedł, nie czekając na dyskusję.

 


 

Z MOJEGO ZACHODNIEGO OKNA


 

JEŻ I MRÓWKA - 115 (z książki - 2014 r.)

KARA

   - Ile razy nie widzę wschodu słońca, czuję się ukarany - powiedział wieczorem jeż.

   - Za późno otwierasz oczy - odparła mrówka.

   - Wschód słońca zawsze się śpieszy - westchnął jeż.

 


 

W GLIWICKIEJ KWIACIARNI TULI-PAN



 

WRONOTY (3995) - PORZĄDEK CODZIENNY - 2023 R.

- Nie klnij!

- Łatwo ci mówić…

 


 

W NIEBIE




 

WYBÓR WIERSZY - 2017 ROK

LOT

 

Wszystko za późno

za wcześnie –

w kole pamięci

o obrotach ciał niebieskich

szarych

i zielonych

 

Lecimy z wiatrem

uśmiechając się

dla niepoznaki

płacząc

na wszelki wypadek

 


 

MURY


 

UKŁADANKA - 19 (z książki - 2020 r.) BAJKI...

LATAWIEC

   Pamiętał tylko, że zanim został sprzedany jako prezent na czyjeś urodziny, był uwięziony w dużym pudle…

   Potem ucieszył się, kiedy wreszcie uwolniono go i pierwszy raz w życiu poleciał pod samo niebo.

   - Jestem przywiązany do sznurka? - zawołał zdziwiony do Wiatru, który go unosił.

   - No, niestety. Nie jesteś samolotem, ani nawet szybowcem - odparł Wiatr, któremu żal było pięknego, kolorowego Latawca.

   - Och, jak chciałbym polecieć dalej. Chociaż za tamten horyzont - wzdychał Latawiec.

   - No, dobrze. Zrobię to dla ciebie - zaszumiał Wiatr. Mocno szarpnął sznurkiem i wyrwał go z rąk człowieka.

   Latawiec poszybował w górę i w dal, szczęśliwy. Wolny jak ptak!

 

   Do tej pory lata wysoko na niebie, witając się z lasami, górami, morzami. Zapewne okrążył już Ziemię...

 


 

PRZEJŚCIE


 

OGŁOSZENIA DROBNE

 Leczę depresję w Górach Stołowych. Tanio!