KRAINA ZIELONEGO POJĘCIA Michała Wrońskiego
Foto: Maciej Pokora
niedziela, 21 grudnia 2025
ŚWIAT DZIKA ABSURA - 34 (z książki - 2020 r.)
STRONY
- Co to znaczy: patrzeć bezstronnie? - zastanawiał się Absur, kiedy przypomniał sobie jakiegoś mądralę, który go o to pytał podczas nieważnej rozmowy.
- Przecież świat ma cztery strony, a nawet sześć, licząc niebo i piekło - wyjaśnił mu mądrala i poszedł, nie czekając na dyskusję.
JEŻ I MRÓWKA - 115 (z książki - 2014 r.)
KARA
- Ile razy nie widzę wschodu słońca, czuję się ukarany - powiedział wieczorem jeż.
- Za późno otwierasz oczy - odparła mrówka.
- Wschód słońca zawsze się śpieszy - westchnął jeż.
WYBÓR WIERSZY - 2017 ROK
LOT
Wszystko za późno
za wcześnie –
w kole pamięci
o obrotach ciał niebieskich
szarych
i zielonych
Lecimy z wiatrem
uśmiechając się
dla niepoznaki
płacząc
na wszelki wypadek
UKŁADANKA - 19 (z książki - 2020 r.) BAJKI...
LATAWIEC
Pamiętał tylko, że zanim został sprzedany jako prezent na czyjeś urodziny, był uwięziony w dużym pudle…
Potem ucieszył się, kiedy wreszcie uwolniono go i pierwszy raz w życiu poleciał pod samo niebo.
- Jestem przywiązany do sznurka? - zawołał zdziwiony do Wiatru, który go unosił.
- No, niestety. Nie jesteś samolotem, ani nawet szybowcem - odparł Wiatr, któremu żal było pięknego, kolorowego Latawca.
- Och, jak chciałbym polecieć dalej. Chociaż za tamten horyzont - wzdychał Latawiec.
- No, dobrze. Zrobię to dla ciebie - zaszumiał Wiatr. Mocno szarpnął sznurkiem i wyrwał go z rąk człowieka.
Latawiec poszybował w górę i w dal, szczęśliwy. Wolny jak ptak!
Do tej pory lata wysoko na niebie, witając się z lasami, górami, morzami. Zapewne okrążył już Ziemię...
sobota, 20 grudnia 2025
ŚWIAT DZIKA ABSURA - 33 (z książki - 2020 r.)
DOM
Wiatr zawiał jakoś znajomo, aż dzik Absur się zdziwił.
- Mój dom jest wszędzie?... Tak powiedział kiedyś mój ojciec i ja przekazałem to mojemu synowi Absorudzikowi. „Twój dom jest w tobie” mówił też, a ja wtedy tego nie rozumiałem.
Absur westchnął, rozejrzał się.
- Moja domowa kula ziemska. Ale dlaczego muszę tak często uciekać?
- Nie uciekniesz z niej nigdy! - jakby zawył wiatr i poleciał, aby ją okrążyć.
JEŻ I MRÓWKA - 114 (z książki - 2014 r.)
CZYJ
- Co z tym światem? - zapytał jeż.
- W jakim sensie? - zaciekawiła się mrówka.
- No, czyj on właściwie jest?
- Jak to czyj? Twój i mój.
- A ich?
- Ich właściwie też - powiedziała mrówka, mając na myśli inne mrówki.
WYBÓR WIERSZY - 2017 ROK
ŚCIANA
Po drugiej stronie ściany
jest obca strona
Ktoś
przybija tam lustro
z moją twarzą
twierdząc
że cała ściana
jest jego
UKŁADANKA - 18 (z książki - 2020 r.) - BAJKI...
O KRASNOLUDKACH
Pewnemu bajkopisarzowi śniło się raz, że oprócz niego na świecie żyją tylko krasnoludki, takie w czerwonych czapkach i niebieskich kaftanach.
Nie spotykał ich na co dzień – były gdzieś pochowane w zakamarkach Matki Ziemi, ale raz, kiedy siedział smutny pod rozłożystym klonem, natknął się na całą gromadę, która szła gdzieś w niewiadomym celu.
Jeden z nich, kroczący na czele, przerażony zawołał:
- Jejku, jejku! To chyba człowiek!
- Coś ty! Ludzie nie istnieją - roześmiał się inny. - Może tylko w bajkach. To na pewno wyrośnięty krasnal. Pewnie za dużo jadł.
- Trzeba go wsadzić do więzienia! - zawyrokował trzeci. - Wszystko nam zje.
- Do Strasznej Groty z nim! - zawołały wszystkie krasnoludki.
Na szczęście w tym momencie bajkopisarz się obudził…










