wtorek, 11 listopada 2025

SENNY - 10 (z książki - 2025 r.)

WYSYPISKO

   Byłem właścicielem wysypiska śmieci, w dolinie otoczonej jesiennymi bukowymi lasami o złotym kolorze.

   Wędrując z metalowym prętem, szukałem  ludzkich wytworów,  którym   można jeszcze przywrócić jakąś złudną użyteczność.

   Co jakiś czas znajdywałem pieniążek, złoty kolczyk albo list jakiegoś znanego człowieka i to pozwalało mi przeżyć do następnego roku.

   Wieczorem wracałem na skraj bukowego lasu, do szałasu zbudowanego przeze mnie z dykty i zapadałem się w bezśmietnikową wizję świata.

 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz