PIASKOWNICA
Bajgór, skracając sobie drogę, szedł przez prawie pusty park. Zobaczył dwóch pięcioletnich chłopców, którzy budowali zamek w piaskownicy.
Przypomniał sobie, że był najlepszym w przedszkolu budowniczym zamków.
- Być znowu dzieckiem - pomyślał. - Mogę wam pomóc? - spytał mimo woli.
- Nie - burknął jeden.
- Nie wolno nam się bawić z obcymi - powiedział drugi i spojrzał na niego złym okiem.
Chciał powiedzieć: nie to nie, ale odszedł pośpiesznie, gdy ujrzał zbliżającą się kobietę, wyglądającą na ich babcię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz