Foto: Maciej Pokora
SZCZĘŚCIE
Wybuch szczęścia nastąpił znienacka
gdzieś o siedemnastej
O siedemnastej trzydzieści
rozpłynęło się w świecie
Czułem jeszcze zapach
W tej hałaśliwej pustce
zacząłem czekać
składając różne nadzieje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz