FLAMENCO
Bajdoła wyciągnęła ze skarbonki monetę i rzuciła ją na podłogę.
- Orzeł czy
reszka? - zachichotała. - Jeśli orzeł: zostajemy w domu, jeśli reszka: niestety
idziemy do ciotki Beaty na urodziny.
Bajgór
długo szukał monety, ponieważ wpadła do jakiejś szpary. Kiedy ją znalazł, było
już za późno na odwiedzenie ciotki. Więc poszli na kolację do hiszpańskiej
restauracji, gdzie siedzieli prawie do północy, słuchając flamenco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz