DUCH ŚWIATA
Spotkałem Ducha Świata. Co prawda nie było go widać, ale wiedziałem, gdzie jest - po śladach na ziemi.
- Nie za bardzo we mnie wierzysz - usłyszałem.
- Wierzę. Świat bez ducha byłby jałowy, bez sensu - powiedziałem ostrożnie.
- Ja sam nieraz nie jestem pewien, czy ta wasza Ziemia nie jest złudzeniem...
W tej chwili zagrzmało.
Świat budził się po zimie wiosenną burzą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz