Pewnego dnia
mój niewyspany cień
utoczył kulę z gliny
i poturlał ją
przez świat
polami lasami
Przepychał przez lasy
i skaliste góry
omijając morza i rzeki
Turlał turlał
Aby zatrzeć nie swoje ślady?
A zabił tylko
tysiąc mrówek
może dwa tysiace
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz