120
Absorudzik, syn dzika Absura, zbuntował się pewnego ranka w zasadzie na cały świat i powiedział ojcu, że "dzisiaj nie wstaje"...
Dzik Absur podrapał się po grzbiecie i powiedział:
- No, dobrze, ale pragnę ci zakomunikować, że dzisiaj szkoła nieczynna z powodu jakiejś świńskiej grypy.
Roześmiany Absorudzik nagle pokochał świat i zerwał się z łóżka, aby mu o tym powiedzieć nad rzeką, która nigdy nie musiała chodzić do szkoły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz