poniedziałek, 9 stycznia 2012

POWTÓRKA - "366 DNI BAJDOŁY I BAJGÓRA" (Odc. 160)

DZIEŃ 259 - 4 XII
   Od pewnego czasu Bajdoła z rozmysłem wybierała moment wyjścia z domu. Wiedziała już, że od takiej chwili zegar przypadku (czy też przeznaczenia) odlicza sekundy, które przynoszą do jej życia nowo poznanych ludzi, zakręty decydujące o dalszej drodze, szczęśliwe trafy, a także nieszczęścia. Można wyjść z domu sekundę wcześniej i poznać przyszłego ojca dziecka, można wyjść sekundę później i trafić na cegłę spadającą z dachu...
   Nauczyła się tego wszystkiego od Bajgóra. Tylko on wiedział, kiedy w najbardziej odpowiednim momencie przekroczyć próg.
   - Ale i tak któregoś dnia pomylę się. To nie do uniknięcia - powiedział wieczorem i nakręcił zegarek, chociaż zawsze nakręcał go rano.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz