wtorek, 30 kwietnia 2013

NADZIEJA

Nadzieja przyszła niezrażona, wiedząc dobrze, że jest beznadziejna!

KOLORY


SENS (35)

Sens życia miliardera popełnił samobójstwo. Z nudów!

DRZEWO


JEŻ I MRÓWKA (61)

- Byłeś na Antarktydzie? - spytała mrówka jeża.
- No coś ty? Nie byłem...
- Słyszałam, że tam nie ma mrówek...
- Niemożliwe - powiedział stanowczo jeż.

RYSUNEK


DZIEŃ

   Obudził się dzień. Przetarł oczy ze zdziwieniem.
   - Jestem?

APARTEMENTY CIESZYŃSKIE


HASŁO DNIA PANA JĘTKA (59)

NUDZISZ SIĘ? KUP SOBIE CIASNE BUTY I IDŹ NA SPACER DOOKOŁA ŚWIATA!

ŻÓŁTY


ROZMOWY MAZYKA I UFFA (749)

UFF: Wiosna jest cudem. Tu schodzą się wszystkie racje!
MAZYK: Masz rację...

WIOSNA W PEŁNI


HALO... (94)

- Halo, Ziemia?
- Tak, słucham!
- No, dobrze. Idź na ten mecz, ale załóż dwa szaliki...

W CIESZYNIE NA WZGÓRZU


OGŁOSZENIA DROBNE I TROCHĘ WIĘKSZE (853)

Dam pracę. W zamian za dobrą pracę. Zakład Szlifierski DIAMENT, ul. Zygmunta 17/18

Z MOJEGO OKNA


CHWILA - wiersz dzisiajszy, poranny

Zamknąłem w dłoni
jedną chwilę
Umarła biedaczka
z braku tlenu
i wolności

KOLORY


SENS (34)

- Mój sens lubi spokój i ciszę. A tu przyszło nam żyć na hałaśliwej karuzeli!

SPOJRZENIE NA CIESZYN


poniedziałek, 29 kwietnia 2013

DYWAN (27)

   Nieraz nawet lubię mojego Jednego Takiego. Kiedy tyle nie gada, albo gdy drzemie. W końcu mogłem trafić na gorszego.

Z MOJEGO OKNA


HALO... (93)

- Halo, Niebo?
- Słucham!
- Śniło mi się, że byłem Świętym Piotrem i nie wpuściłem siebie do Nieba. To coś znaczy?...

W KRAKOWIE


ROZMOWY MAZYKA I UFFA (748)

MAZYK: Nie wyobrażam sobie życia bez tych naszych spacerów.
UFF: Ja też. Tak jak nie wyobrażam sobie życia bez mojego życia.

DRZWI


HASŁO DNIA PANA JĘTKA (58)

ŻYJESZ Z PRZESZŁOŚCIĄ, PRZYSZŁOŚĆ
JEST ZAZDROSNA!

SCHODY W CIESZYNIE


JEŻ I MRÓWKA (60)

- Podczas tej wczorajszej małej kłótni powiedziałaś mi, że mnie nie lubisz - wysapał jeż, bo biegł z daleka do mrówki.
- A, okłamałam cię - odparła zawstydzona mrówka.

RYSUNEK


OGŁOSZENIA DROBNE I TROCHĘ WIĘKSZE (852)

Pilnie poszukuję swojego sobowtóra. Dobrze zapłacę! Praca raczej bezpieczna. Załączam aktualne zdjęcia w różnych pozach. Kontakt: as@gmail.pl

CHEŁM W GLIWICACH


niedziela, 28 kwietnia 2013

PRZEPIS - wiersz wczorajszy

Wziąć kilo dni -
najlepiej podgrzać je wstępnie na słońcu
Dodać uśmiech i beztroskę
oraz trochę zwykłego podniecenia
Można też wsypać szczyptę pikanterii i przekory
dla ciekawości
Nie bać się dodatków o składzie chemicznym
Wymieszać to wszystko
i gotować na wolnym albo szybkim ogniu
w zależności od upodobania
Podawać na ładnych talerzach
i nie zmywać od razu

Z MOJEGO OKNA


DYWAN (26)

   Jeden Taki dostał strasznego kataru i kicha mi co minutę. Bardzo przeszkadza to w nawigacji i w podziwianiu pięknego nieba...

RYSUNEK


DRZWI (305)

Puk, uk, puk!
- Kto tam?
- Nieziemskie piękno!
- A po ile?...

DOM W CIESZYNIE


HALO... (92)

- Halo, Niebo?
- Słucham!
- Wynalazłem koło. I co ja mam z tym zrobić?...

UŚMIECH CIESZYŃSKIEGO DRZEWA


SENS (33)

Sens przyszdł nagle do pewnego człowieka, ale został przegoniony z powodu okropnej natarczywości!

KASZTANOWIEC WIOSENNIE


JEŻ I MRÓWKA (59)

- Właściwie, jaki jest ten świat? Duży czy mały? - pytała mrówka jeża.
- To zależy, jaką ma się skalę i punkt widzenia - odparł jeż.

MAGNOLIE


HASŁO DNIA PANA JĘTKA (57)

ANIOŁ SOBIE NIE PORADZI, DIABEŁ SOBIE NIE PORADZI. CZAS TAK!

NIEBO I DRZEWA


ROZMOWY MAZYKA I UFFA (747)

MAZYK: Śniło ci się coś dzisiaj?
UFF: Byłem powietrzem między młotem a kowadłem.
MAZYK: To ci się już kiedyś śniło. Pamiętam.
UFF: Śni mi się to co miesiąc, regularnie.

ZACHÓD SŁOŃCA W MIEŚCIE


sobota, 27 kwietnia 2013

WIOSNA- wiersz dzisiejszy

Przyszła wreszcie -
nie za gorąca
z soczystym zielonym pojęciem
z kwiatami magnolii
i z całym tym szczebiotem
oszalałej miłości

Nie może tak być przez cały rok?

NO I TAK...


HALO... (91)

- Halo, Czyściec?
- No, słucham!
- Tak jak kazaliście, wyczyściłem swoje konto dla waszych potrzeb. Ale teraz muszę kupić czajnik, bo tego co miałem, spaliłem niechcący...

MAGNOLIE


DYWAN (25)

Zawsze zastanawiam się, dlaczego ludzie muszą latać. Nie mają nóg?

WIEŻA W CIESZYNIE (trochę krzywa, ale drzewa proste)


OGŁOSZENIA DROBNE I TROCHĘ WIĘKSZE (850)

Moją niezłą kondycję fizyczną zamienię na wczasy pod gruszą. Mogę pozrywać owoce! Sebastian T. Tel. : 7888654094

STARE I NOWE


JEŻ I MRÓWKA (58)

- O, jesteś! - ucieszyła się mrówka.
- A co? - spytał jeż.
- Ktoś rozpuścił plotkę, że zakochałeś się wiosennie i przeniosłeś do innego ogródka...

STARY KASZTANOWIEC Z NOWYMI LISTECZKAMI


HASŁO DNIA PANA JĘTKA (56)

NIE MA TEGO ZŁEGO, CO BY NA ZŁE NIE WYSZŁO. I JESZCZE SIĘ Z TEGO CIESZY!

SAMOTNA, ALE ZAPEWNE SZCZĘŚLIWA, ŻE JEST...


WIADOMOŚCI ZASŁYSZANE RANKIEM (56)

   Otwarto pierwszą na świecie hurtownię postaw ludzkich. Przyjmowane są zapisy na 2014 rok.

FONTANNA ZBUNTOWANA


piątek, 26 kwietnia 2013

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA (138)

   Tego dnia dzikowi Absurowi nie chciało się wychodzić na świat. Dał trochę pieniędzy dzikusce Absurdzicy i synowi Absorudzikowi, aby poszli do Wesołego Miasteczka, a sam usiadł przy oknie na swoim ulubionym dębowym krześle. Do końca dnia liczył piękne chmury, które chyba specjalnie dla niego napływały zza horyzontu.

CHMURA


JEŻ I MRÓWKA (57)

- Jak myślisz, pójdziemy do Nieba? - spytała mrówka jeża.
- Ja tam wolałbym zostać na Ziemi. Niechby nawet do tej wieczności - odparł jeż.

KRAKOWSKIE DOROŻKI


HASŁO DNIA PANA JĘTKA (55)

NAJWIĘCEJ PRZYJEMNOŚCI W PLANOWANIU MARZEŃ NIE DO SPEŁNIENIA!

RZEŹBA W GLIWICACH


HALO... (90)

- Halo, Niebo?
- Słucham!
- W okamgnieniu zrozumiałem istotę bytu na Ziemi, ale potem szeroko otworzyłem oczy i nic nie wiem. Co teraz?...

RYSUNEK


DYWAN (24)

Nareszcie Jeden Taki oddał mnie do porządnego czyszczenia. I tam spotkałem piękną podłogę całą w kafelkach. Prawie się zakochałem.

DOMY W GLIWICACH


PRZECINEK (15)

Wrogowie przecinków nic w to miejsce nie proponują!

WIERZBA


SENS (31)

Spotkały się dwa sensy
- Gdzie idziesz? - spytał pierwszy
- Żebym to ja wiedział - odparł drugi. - A ty?
- Niby wiem gdzie, ale nie wiem po co - odparł pierwszy.

WYBUCH WIOSNY


czwartek, 25 kwietnia 2013

KARTKA - wiersz przedporanny

Czysta
pusta
nieskalana
gotowa
na życie
niecierpliwa
w oczekiwaniu
...

WSCHÓD SŁOŃCA W BESKIDACH


SENS (30)

Bez sensu też można żyć, tylko po co?

KORA


DYWAN (23)

Jeden Taki kupił sobie laptopa i lata z nim na mnie. Mimo że przecież podłączyć się go nie da nijak...

FORSYCJA


PRZECINEK (14)

- Och, żeby tak bez słów! - rozmarzył się przecinek.

SIEDZIBA


HALO... (89)

- Halo, Ziemia?
- Tak, słucham!
- Za to, co zrobiłeś wczoraj, napiszesz za karę w zeszycie tysiąc pięćset razy: NIGDY WIĘCEJ!...

ULICA W GLIWICACH


JEŻ I MRÓWKA (56)

- Gdzie tak pędzisz? - spytała mrówka jeża.
- Zarejestrować Stowarzyszenie Obrony Bakterii. Każdy ma prawo żyć! - odparł jeż.

NA KRAKOWSKICH PLANTACH


ROZMOWY MAZYKA I UFFA (746)

MAZYK: Co ci się śniło?
UFF: Wyobraź sobie - dwudziesty piąty wiek, a ja byłem robotem najnowszej generacji...

KWIATY ULICZNE


HASŁO PANA JĘTKA (54)

JEŚLI NAUKA POSZŁA W LAS, TO WCALE NIE ZNACZY, ŻE TAM JEST UNIWERSYTET!

Z MOJEGO OKNA