Nadchodziły szybkim krokiem pajęcze wybory i zrobił się niebywały ruch przedwyborczy. Powstało tyle partii, ile pająków. No i nikt nie wygrał, ale też nikt nie przegrał!
Komendant Straży Wiejskiej w Górach Małych upił się i został zwolniony. Powołano na to stanowisko Zenobię S. najlepszą w pieczeniu sojowego ciasta, ku uciesze plantatorów soi w okolicy.
Mucha, zwana Psułką, poleciała do teatru z nieumalowanymi skrzydełkami i wywołała zgorszenie wśród nobliwej publiczności. Wyrzucono ją po pierwszym akcie, więc mucha Psułka skończyła w pubie U JELENIA, gdzie bawiła się do rana z pajączkiem Bączkiem.
Z ostatniej chwili! Ostatnia bezludna wyspa przestała być bezludną! Wylądował tam niejaki MW z Europy Środkowej uciekając przed wczesnym kapitalizmem i zamieszkał w szałasie z liści palmowych.
Do pajęczych szkół gimnazjalnych wprowadzono dwie lekcje wychowania seksualnego tygodniowo, ku oburzeniu pajęczyc z Kółka Dziewiczego, w którym - jak wykryto - od pewnego czasu dzieją się różne dziwne rzeczy...