Mój Drogi Aniele!
Podobno w tym roku ma być koniec świata, według przepowiedni Majów. Już nie pierwszy raz różni wróżbici, magowie i kapłani zapowiadali, że jakiś rok jest rokiem ostatnim. Ale KTOŚ TAM NA GÓRZE przedłużał litościwie nasze istnienie, no i ciekawe, czy i tym razem przedłuży. Przedłuży?
Szepnij mi dyskretnie na ucho dziś w nocy, czy jest sens remontować łazienkę i malować kuchnię. Może zaciągnąć kredyt w banku i porządnie sobie pożyć do końca?
Twój na zawsze
Michał Wroński
(syn Edwarda)
11 I 2012 - W miejscu
11 I 2012 - W miejscu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz