ŚRODY
Nie wiadomo dlaczego wyznaczyli środę na DZIEŃ MILCZENIA.
Zawsze tego dnia Bajdoła i Bajgór nie odzywali się do siebie ani jednym słowem. Dozwolone były tylko gesty i miny.
Najbardziej dziwił się jamnik Bingo, który domagał się ich głosów, a cisza go denerwowała.
Natomiast już w czwartek gadali przez cały dzień bez przerwy, wygłupiając się jak w podstawówce, a jamnik szalał, bez wytchnienia przynosząc im piłeczkę tenisową…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz