środa, 16 listopada 2011

POWTÓRKA - "366 DNI BAJDOŁY I BAJGÓRA" (Odc. 109)

DZIEŃ 190 - 26 IX
   Niekiedy Bajdoła klasyfikowała ludzi jak grzyby: smakowity, jadalny, jadalny-niesmaczny, lekko trujący, trujący, śmiertelnie trujący...
   - A jakim grzybem jestem ja? - spytał Bajgór, który bardzo dobrze znał się na grzybach.
   - Ty? - zastanawiała się Bajdoła. - Jesteś borowikiem szatańskim!
   - Och, ty pieprzniku jadalny, czyli kurko...
   - Zaraz cię wyrzucę z mojego domu - użyła ostatecznej broni Bajdoła.

DZIEŃ 191 - 27 IX
   Bajdoła opowiedziała swój sen:
   - Zbudowaliśmy szałas obok toru kolejowego z przezroczystych gałęzi, bo była jesień. Ludzie jadący pociągiem, patrzyli chciwie na naszą miłość, rzucali w nas ogryzkami i pokazywali nam języki. I wiesz, co się stało?
   - Pociąg wykoleił się i zwalił do rowu - zaśmiał się Bajgór.
   - Skąd wiesz?!
   - Bo ja miałem niedawno podobny sen, tylko że kochaliśmy się właśnie w tym pociągu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz