środa, 27 kwietnia 2011

LINOMACHINA czyli kołowrotek świata (21)

KOMINIARZE
Nagle zaroiło się od kominiarzy. Ludzie pourywali tysiące guzików, pozaciagali milionowe pożyczki, pożenili się ponad miarę, a nawet byli dla siebie jakby trochę milsi. A tu okazało się, że zbankrutował największy zakład kominiarski, bo kominów coraz mniej i kominiarze zaczęli szukać innej pracy. Mój znajomy kominiarz z parteru już zbiera guziki i rzeźbi z nich miniaturowe aniołki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz