KSIĘŻYC I BINGO
Wczesnym rankiem Księżyc w pełni jeszcze nie uciekł za horyzont.
Jamnikowi Bingo, który był na spacerze z Bajgórem, nagle wydało się, że jest wilkiem. Zatrzymał się na pagórku, podniósł długi pyszczek do góry i zawył tak przeraźliwie, że wszystkie okoliczne ptaki pouciekały.
A Bajdoła dała Bajgórowi woreczek z ziarnem, aby je pokarmił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz