piątek, 9 marca 2012

POWTÓRKA - "366 DNI BAJDOŁY I BAJGÓRA" ( 215)

DZIEŃ 330 - 13 II
   Nie pamiętali takiego mrozu, jaki nastał 13 lutego. Trudno było oddychać lodowatym powietrzem, uszy i nosy bolały, a ręce traciły czucie... Więc nigdzie nie wychodzili, siedząc przy największym kaloryferze i tylko na chwilę Bajdoła wybiegła w kożuchu, aby koło śmietnika wysypać porcje suchej karmy dla bezdomnych psów.
   Bajgór w tym czasie pomyślał o bezdomnych ludziach i nie mogąc im pomóc, poczuł się głupio.
   - Ty też nie możesz pomóc swoim, Bingo... - pogłaskał jamnika, który polizał go po ręce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz