KOLEGA
Bajgór wszedł rozbawiony…
- W tramwaju spotkałem kolegę z liceum - powiedział.
- I co? Poszliście na piwo? - spytała - Bajdoła.
- Nie. Udał, że mnie nie poznaje…
- Pewnie poderwałeś mu dziewczynę?...
- Też. Ale przypomniałem sobie, że pożyczył ode mnie jakieś pieniądze - zakończył Bajgór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz