czwartek, 24 marca 2016

SNY CODZIENNE (nowe) - 88

NIC

   Śniło mi się, że jestem bajkopisarzem i napisałem bajkę o NICZYM, na zamówienie największego wydawnictwa w Patagonii.
   Oto ona...
   NIC długo wędrowało wśród ważnych ludzi, bardzo chcąc być KIMŚ. Więc postanowiłem, że u mnie będzie kimś.
   Ogrodziłem je płotem z desek, malowanych we wszystkie kolory świata, aby uchronić od chciwości i niewoli dużo mających. A w środku zbudowałem raj z pozornych pustek zebranych z wszystkich zakątków, z różnych nieważnych, ale pięknych krain i niezauważonych wartości. Raj wysoki do samego Nieba, aż wszyscy tam się zadziwili i głośno zaklaskali - na chwałę NICZEGO.
   Był jeszcze dalszy ciąg, ale już go nie pamiętam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz