niedziela, 19 czerwca 2011

POWTÓRKA - "366 DNI BAJDOŁY I BAJGÓRA" (Odc. 24)

DZIEŃ 51 - 10 V
   Bajdoła należała do nielicznych ludzi, którzy potrafią podziwiać piękno drzew. Po trzech miesiącach znajomości nauczyła tego Bajgóra i nieraz ku rozbawieniu przechodniów zatrzymywali się nagle urzeczeni cudownie potarganymi liniami gałęzi, niesamowitym kształtem pnia czy fakturą rozfalowanej kory. Często jeździli do lasu, aby nasycić się widokiem drzew i zawsze dziwiło ich, że każde jest inne, że każde ma niepowtarzalny kształt.
    - Tak jak ludzie - zauważyła kiedyś Bajdoła.
   - Zapewne, jak gwiazdy - powiedział Bajgór.
   Dzisiaj na miejscu ulubionego lasu zastali pustynię z niskimi pniakami. Stali oniemiali, wdychając świeży zapach ciętego drewna. Bajdoła czuła, że zaraz się rozbeczy. A Bajgór podszedł do jednego z pniaków i zaczął liczyć słoje.
  - Chodź, zobacz, tutaj się urodziłem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz