SZCZĘŚCIE
Bajdoła szła z Bajgórem ulicą Zgody.
- Wiesz? Spotkałam dzisiaj trzech kominiarzy - powiedziała radośnie.
- To miałaś szczęście - odparł Bajgór.
Nagle Bajdoła krzyknęła:
- Ojej!
- Co się stało? - spytał Bajgór.
- Złamał mi się obcas. Kurna, nowe buty!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz