ANIOŁ:
Jak się spało?
ZIEMSKI JAN:
Dziękuję, dobrze.
DIABEŁ:
Co się śniło?
ZIEMSKI JAN:
Nie pamiętam dokładnie. Jakiś bieg chyba, do dalekiego horyzontu.
DIABEŁ:
Żadnego seksu? Żadnej przyjemności zmysłowej?
ANIOŁ:
A kysz! Wynocha!
DIABEŁ:
No co, no co! Człowiekowi po ciężkim dniu należy się trochę rozrywki.
ZIEMSKI JAN:
Ale co to za rozrywka, gdy jej się nie pamięta?
ANIOŁ:
I racja. Tfu! Jam to sprawił.
DIABEŁ:
Słyszysz, jaki on dobry?
ZIEMSKI JAN
Idźcie już, nie zawracajcie mi głowy. Muszę pisać pracę magisterską na zamówienie. Temat: dobro i zło w literaturze średniowiecznej. Okropność!
JAKIŚ INNY:
Dobrze wiedzieć. Pisze cudze prace magisterskie.
ZIEMSKI JAN:
O, kurde, podsłuchiwał...
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz