środa, 18 marca 2015

ZIEMSKI JAN I RESZTA - 15

ZIEMSKI JAN:
No i na kogo mam głosować? Niedługo wybory, a u mnie zupełny mętlik w głowie.
ANIOŁ:
Wiadomo, że na prawicę.
DIABEŁ:
A nie, bo na prawdziwą lewicę. Lewica sprawiedliwa.
ANIOŁ:
He, he, jak oliwa.
DIABEŁ:
Szowiniści!
ANIOŁ:
Ateiści!
DIABEŁ:
Ale mądrzy pragmatyści! Wiem, co mówię, obserwuję.
ANIOŁ:
Z zamkniętymi oczami.
ZIEMSKI JAN:
Cisza! Bez kłótni mi tu... Wiem. Wylosuję na chybił trafił i pójdę na wybory z czystym sumieniem. Tak zrobię.
(dzwonek, wchodzi JAKIŚ INNY)
JAKIŚ INNY:
Panie Ziemski, chodź pan na wiec! Powstała jakaś nowa skrajna partia. Mądrze mówią, mówię panu...
ZIEMSKI JAN:
Skrajna? O, nie.
JAKIŚ INNY:
Może centrowa, kto ją tam wie. Obiecują. Ma być lepiej...

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz