niedziela, 22 marca 2015

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA - 93 (z książki)

DYSKOMFORT
   Absorudzik poczuł dyskomfort. Pobiegł do ojca, żeby dowiedzieć się, co to znaczy, ale dzik Absur też nie wiedział, chociaż udawał, że wie, bo inaczej nie wypadało przecież.
   - Znaczy, że masz nie chodzić na szkolne komfortowe dyskoteki. Siedź w domu - wymyślił
   - Jasne - odparł Absorudzik. - Nie chodzę na żadne dyskoteki, bo tam pełno dziewczyn i nudno. Mogę iść na lody?
   - Możesz - odpowiedział Absur.
   - To daj pięć złotych...
   - Nie mam...
   I tak skoczyło się wyjaśnianie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz