środa, 24 września 2014

CIEŃ (65)

   - Czy istnieje coś takiego jak świat cieni? - spytałem niespodziewanie mojego Cienia, a on dopiero po długim zastanowieniu odpowiedział.
   - Dla ciebie to raczej niewyobrażalne, człowieku ze świata ludzi. Czy potrafisz wyobrazić sobie świat drzew, mrówek, chmur, krzeseł, bakterii?... Nie odpowiadaj, zastanów się!... Oczywiście, że istnieje świat cieni. Są w nim wszystkie rzeczy-twory, kąpiące się w świetle i żywiące się nim. Nawet góry, które lubią rzucać cień na doliny. Nam łatwiej łączyć się w jedną całość, niż wam ludziom. Świat cieni jest rozległy i zmieniający się. Wydaje mi się, że nigdy go nie zrozumiesz. Tak jak ja nie zrozumiem do końca świata ludzi, mimo że właściwie przynależę do niego, bo jestem twoim cieniem. Ale przecież tobą nie jestem, tak jak ty nie jesteś mną...
   Zamilkł. A ja starałem się, to co powiedział, przetłumaczyć na język ludzki. Nie za bardzo mi się udało...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz