sobota, 16 sierpnia 2014

CIEŃ (25)

   Dzisiaj mój Cień zadał mi dziwne, jak na niego, pytanie:
   - Znasz mnie przecież. Powiedz, jestem zły czy dobry?
   - Dlaczego pytasz?...
   - Zastanawiam się...
   - Wydaje mi się, że  nie jesteś ani dobry, ani zły...
   - To znaczy, co? jestem nijaki?...
   Zamilkłem na jakiś czas; zbierałem myśli. Cień czekał. Nie wiedziałem, co mam odpowiedzieć, żeby go nie obrazić.
   - Nie możesz być zły, bo nie umiesz nikomu zrobić krzywdy - rzekłem delikatnie.
   - Myślisz, że mogę czynić dobro? - żądał odpowiedzi.
   - Dobrze zrobisz, gdy przestaniesz o tym myśleć - usiłowałem wybrnąć.
   Uratowało mnie słońce, które zaszło za ciemną chmurę. Szła burza. Byłem pewien, że zanim dojdę do domu i zapalę światło, znajdę jakąś odpowiedź na temat dobroci mojego Cienia.
   Gorzej, jeśli spyta, jaki ja jestem - dobry czy zły. Przecież tak naprawdę nie wiem...
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz