środa, 4 czerwca 2014

DZIK ABSUR POWRACA (144)

Absorudzik i Kosmosek siedzieli nad rzeką na zwalonym przez wichurę pniu, romawiali o ważnych rzeczach:
- Czy ta woda wie, gdzie płynie?...
- Pewnie jej wszystko jedno...
- Pewnie tak...
- Skończy w wielkim morzu...
- Popłynie dookoła świata?...
- Może...
- A jeśli wyparuje?...
- Będzie chmurą i też sobie powędruje...
- Och, wodzie to dobrze...
- Zachciało mi się pić...
- Mnie też...
I w tym momencie, jak na zawołanie, spadł rzęsisty deszcz. Wystarczyło tylko otworzyć usta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz