niedziela, 24 marca 2013

DZIK ABSUR I CAŁA RESZTA ŚWIATA (136)

   Dzikusce Absurdzicy, żonie dzika Absura, nagle wydało się, że całe to życie jest wielkim absurdem. Już miała podejść do okna, aby z niego skoczyć, kiedy wszedł dzik Absur i powiedział:
   - Jestem! Wiesz? Pomogę ci dzisiaj przy zmywaniu. Będę  podawał talerze...
   Ale dzikuska Absurdzica mu nie pozwoliła, bo by połowę wytłukł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz