czwartek, 28 marca 2013

SENS (1)

- Wczoraj trochę mnie pogubiłeś - powiedział Sens, kiedy siedziałem przy biurku i jadłem zupę grzybową.
- Ale wieczorem byłeś już znaleziony - odpowiedziałem.
- To nie była twoja zasługa, ale moja - westchnął Sens i zaczął się ubierać do wyjścia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz