niedziela, 10 listopada 2024

BAJDOŁA - 99 (z książki - 2019 r.)

IMIENINY

   Bajdoła zawsze skrycie marzyła o mężu leśniczym, z którym zamieszkałaby w obszernym, drewnianym domu, w środku gęstego szpilkowego lasu. Na ogrodzonym podwórku biegałyby oswojone sarny, zające, lisy, dziki i wiewiórki, a ona siedziałaby na pniaku z poduszką pod pupą i bawiłaby się ze zwierzętami. Potem gotowałaby mężowi gar bigosu myśliwskiego na cały tydzień, aby mieć czas na rzeźbienie w korze sosnowej, albo na słuchanie płyt z muzyką Chopina, Beethovena i Dworzaka…

   Tak sobie marzyła, kiedy wpadł jak bomba Bajgór z butelką likieru   pomarańczowego. Bo nagle wydało mu się, że są imieniny Bajdoły. Wzruszona Bajdoła ucałowała Bajgóra i nawet nie przypomniała mu, że imienin nie obchodzi. Po prostu w kalendarzu nie ma jej imienia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz