… Podarowano mi
obraz jesiennozłoty!
Mogę patrzeć
na niego
z przerwami na spanie.
Nie da się go opisać.
Tak jak nie da się
opowiedzieć prawdziwie –
o chmurach,
o harmonii świata,
o istnieniu
albo o nicości.
Więc go nie opiszę!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz