poniedziałek, 29 maja 2017

KARTKI DONIKĄD - 51

... Jakaś kometa
miała przelecieć
bardzo blisko Ziemi.

Rozległ się
światowy alarm!
Nawet trochę uspokoiło się
na wojnach.
Wypełniły się kościoły.

Pomyślałem o zagładzie
dinozaurów
i kupiłem
kilka kilo cukru,
soli,
kilkanaście flaszek wódki,
worek wojskowych sucharów,
dwa worki kartofli,
coś tam jeszcze.

Wszystko to złożyłem
w piwnicy
ze wzmocnionym sufitem.

Niestety
kometa minęła Ziemię
i poleciała dalej
siać zagładę innym...

M.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz