wtorek, 6 grudnia 2016

WRONOTY (717)

- Ale heca! - wykrzyknęła mrówka, przybiegając do jeża.
- Co się stało? - spytał jeż.
- Jutra może nie być - wysapała mrówka.
- Kto tak powiedział? - przestraszył się trochę jeż, bo jutro miał iść na grzyby.
- Sowa - odparła mrówka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz