czwartek, 6 października 2016

W BARZE

- Staram się przekraczać jak najmniej progów - oznajmił nagle barman.
- Dlaczego? - spytałem.
- Niech pan pomyśli. Za każdym progiem może czyhać nieszczęście - wyjaśnił barman.
- Albo szczęście - dodałem cicho.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz