... Dopiero niedawno,
uświadomiłem sobie,
jeszcze jeden Twój fenomen.
Nie ma dnia,
żebyś była tak samo ubrana.
Nagle zdałem sobie sprawę,
jaka masz nieprawdpodobną ilość ubrań
i różnych dodatków,
które wybiera Twój dzień.
Sukienki,
spódniczki,
spodnie,
kurtki,
płaszcze,
palta,
kapelusze,
czapki,
szaliki,
apaszki,
krawaty
i co tam jeszcze.
Oczywiście -
butów,
torebek
i toreb masz bez liku.
To wszystko dopasowane jest do siebie,
kolorystycznie w harmonii pełnej,
całkowicie zintegrowane z Twoją duszą,
z Twoim nastrojem
i sytuacją.
Jak Ty to robisz?
Na pewno mi nie powiesz.
A ja,
nie muszę Ci chyba mówić,
że Twoje najwspanialsze ubranie,
jest wtedy,
kiedy go nie ma.
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz