niedziela, 14 lutego 2016

SNY CODZIENNE (nowe) - 50

SPRAWIEDLIWOŚĆ

   W tajnym losowaniu wybrano mnie SPRAWIEDLIWYM. Dostałem wytyczne sprawiedliwości na 2858 stronach A 5 i zacząłem je studiować. Dałem sobie spokój po pięciu stronach. Przykłady były szczegółowe i niekiedy bardzo dziwne. Np.: dzieciom w przedziale wiekowym 6-7 lat można dać klapsa za średnie przewinienia, ale tylko w lewą stronę tyłka; i tu wymieniono przykłady przewinień...
   Niebawem doprowadzono do mnie pierwszego oskarżonego delikwenta - okradał staruszki, podając się za nieznanego wnuka. Wygłosiłem do niego piękną pięciogodzinną mowę umoralniającą. Nie dokończyłem ostatniego zdania, bo złoczyńca jęknął i zawołał:
   - Przestań pan! To niesprawiedliwe. Lepiej daj mi pan po mordzie, albo co. Ja już tego nie mogę słuchać!
   Reszty sprawiedliwych rozpraw nie pamiętam. Może nie starczyło mi już czasu we śnie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz