piątek, 8 stycznia 2016

SNY CODZIENNE (nowe) - 12

WILKI

   Dwanaście wielkich wilków czekało na coś, stojąc nieruchomo, tyłem do mnie.
   Obserwowałem je na skraju rozległej polany, z ambony, którą pamiętałem z dzieciństwa, zbudowanej kiedyś przez mojego dziadka.
   Nadchodził zmierzch. Wiedziałem, że muszę wracać do domu, ale bałem się zejść.
   Nagle wilki zaczęły przeraźliwie wyć. Zza drzew ukazał się nieskazitelnie piękny, wielki Księżyc w pełni. 
   Zwierzęta w jednym momencie zmieniły się w brodatych ludzi i go pożarły.
   Płakałem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz